Najnowsze komentarze
Marek M, ja Ci wyjaśnię. Otóż jeże...
Chyba nie ogarniam tematu, bo co t...
@ Alonso: "Facebook rozwija się b...
Twoja krytyka jest w pełni uzasadn...
Więcej komentarzy
Moje miejsca
<brak wpisów>

29.11.2008 02:26

Człowiek z ironią

Żmija twierdzi, że jestem człowiekiem z ironią. Ja twierdzę, że jestem cynikiem i hedonistą. Czy jest nas więcej?

Cytuję za wikipedią: 

Ironia - sposób wypowiadania się, oparty na zamierzonej niezgodności, najczęściej przeciwieństwie, dwóch poziomów wypowiedzi: dosłownego i ukrytego

Filozofia cynicka to zespół poglądów właściwych grupie filozofów antycznej Grecji, powstały w V wieku p.n.e ... ble ble ble... na szczęściej jest jeszcze inne znaczenie słowa CYNIZM, całkowicie sprzeczne z pierwowzorem :)

Współczesne znaczenie słowa cynizm nie ma wiele wspólnego z filozofią cynicką i ma źródło w jej błędnych interpretacjach. Jest to negatywne określenie postawy, polegającej na braku wiary w dobre intencje, altruizm i ludzką życzliwość i doszukującej się w przejawach działań opartych na tych wartościach ukrytego interesu własnego. W nieco innym sensie za cyników uważa się tych, którzy odrzucają istnienie obiektywnej prawdy i dobra i twierdzących, że każda opinia może zostać uznana za prawdziwą lub fałszywą zależnie od okoliczności i gry interesów poszczególnych osób.

Przyznaję, że o ile rozumiem cynizm, to tej definicji za cholerę nie rozumiem. Z tego co czytam, to cynicy to rozsądni ludzie, których inni ludzie nie lubią (negatywne określenie) tylko za to, że są rozsądni.

Jestem cynikiem.

Hedonizm (gr. ἡδονή - hedone - przyjemność) to pogląd uznający przyjemność za najwyższe dobro, natomiast unikanie cierpienia i bólu jest głównym warunkiem osiągnięcia szczęścia.

JESTEM HEDONISTĄ. I CYNIKIEM. Ale Ironia? Zamierzona niezgodność? Przeciwieństwo? Zawsze mówię to, co chcę powiedzieć. Chociaż nie zawsze to, co powiedzieć można by było. Gdy widzę grubą głupią babę, to nie mówię jej: cześć głupia gruba babo. Tylko cześć kobieto kochająca dzieci. Albo cześć osobo, która jesteś punktualna. To, że widzę grubą głupią babę, oznacza automatycznie, że jestem cynikiem. Bo na drugim poziomie mojej wypowiedzi widzę grubą głupią babę i mógłbym to powiedzieć?

Gdy chcę kogoś obrazić, to mówię głupia gruba babo. Ale zazwyczaj nie chcę nikogo obrażać. Chyba, że ktoś zaparkuje na miejscu dla inwalidów i nie jest inwalidą. Gdyby Bóg chciał, abyśmy mówili zawsze to co myślimy, to zamiast czoła mielibyśmy telewizorki wyświetlające nasze myśli. Skonstruował nas inaczej. Widocznie po coś to zrobił.

Nigdy niczego nie ukrywam. Zawsze staram się zmierzać do celu najprostszą drogą. Nie znaczy to, że droga zawsze jest prosta.

Teraz cynizm i hedonizm. Wydaje mi się tak oczywiste, że każdy jest hedonistą, że nie chce mi się nawet na ten temat nic pisać. Chrystus też był na pewno hedonistą. Gdyby było inaczej, mordowałby i cudzołożył. Miał dobre serce, więc był dobry, bo tylo to sprawiało mu przyjemność. O ile w ogóle istniał i wyglądał tak, jak opisali to potem Prezesi kościoła katolickiego.

Cynizm. Brak cynizmu wynika ze strachu. Przecież nikt normalny nie zakłada, że ktokolwiek robi cokowliek po to, aby sobie zrobić gorzej. Ludzie robią wszystko z myślą wyłącznie o sobie. Nawet dają jałmużnę po to, aby lepiej się poczuć lub z innych względów. Kiedyś się o tym bardziej rozpisałem. Teraz już mi się nie chce. Jeżeli ktoś uważa inaczej, to mogę napisać coś więcej na temat tego, dlaczego uważam, że cynizm jest prawdą.

A po co o tym piszę?

Ponieważ mam ochotę. I ponieważ jestem dobrym człowiekiem. I lubię pomagać innym ludziom. Ujawniam mój sposób na życie. Jeżeli ktoś chciałby żyć tak jak ja i być kimś takim jak ja, ma wskazówki, jak ja to osiągnąłem. Gdy zrozumiałem rzeczy, o których tutaj piszę zacząłem być naprawdę szczęśliwy. Nie wszystko mi się udaje, ale jeżeli coś mi się nie udaje, zazwyczaj wiem dlaczego tak się dzieje (marna pociecha, gdy mleko już się wylało, ale lepsze to, niż czuć białą maź na plecach i nie wiedzieć co się w ogóle dzieje).

Drugi powód jest taki, że może - w co nie wierzę - ktoś uważa inaczej. I może napisze w komentarzu, że się mylę bo .... dlatego i dlatego i dlatego ... Chciałbym poznać inne poglądy, bo może pchnął mnie one dalej w moim rozwoju intelektualnym. W co nie wierzę, bo nie wierzę, że ktokolwiek doczytał do tego miejsca :)

Komentarze : 2
2010-03-31 14:07:34 kilimandżaro

Cynik również porzuca wszelkie panujące reguły, hmm czyżby anarchia? otóż właśnie nie, bo cynik zamiast dążyć do władzy woli z boku wszystko krytykować, też nie wydaje mi się że cynik dąży do ludzi, do mas ludzi, on raczej woli inteligentnych przyjaciół z którymi mógłby porozmawiać, cynik w swoich zdaniach używa masę ironii oraz być może satyry. Tylko najgorsze jest to, że jak z kimś rozmawia no nie na poziomie, to ta druga osoba "nie załapie" i wówczas cynik może być uznawany za dziwaka. Cynik przeważnie mówi to co myśli, chyba, że coś planuję bądź nie chce kogoś urazić (osoby na której mu zależy) a tak to bez ogródek jedzie :) Oczywiście nie wszyscy są egoistami, i dupkami, po prostu nie ukrywają swoich myśli.

2008-11-29 02:30:40 alonzo

Ważna rzecz. Jako cynik nie odrzucam istnienia obiektywnej prawdy i dobra. Jedynie nie poznałem ich i nie ma na świecie człowieka, który by je poznał. Ludzie kierują się zasadą - chronić życie. Najpierw dzieci, potem własne, potem rodziny, potem znajomych, potem ludzi, potem zwierząt, potem roślin. Co nie jest głupie. Bo gdybyśmy nie chronili życia, to już byśmy nie żyli. Niemniej z punktu widzenia wszechświata takie działanie może okazać się złę, podobnie jak mutacje i odporność na antybiotyki wirusów jest uznawana przez ludzi za zła - a one wirusy też tylko chronią życie. Gdyby urodził się u nich papież Jan Paweł II, to również uchodziby u nich za świętego, a my nienawidzilibyśmy go do żywego.

  • Dodaj komentarz