riderblog - motoblogi społecznoœci scigacz.pl

Rzym jest stolicą jednośladarstwa światowego. Liczba skuterów na centymetr kwadratowy jest chyba największa we wszechświecie.

Byłem tam na premierze Suzuki Hayabusa.

W swoim wpisie nie chcę jednak poruszać tematu jednośladów w Rzymie tylko ogólnie podzielić się z Wami moimi wrażeniami z Rzymu.

A więc ...

Pałac przy Placu Weneckim

Pałac przy Placu Weneckim został zbudowany przez człowieka, który bardzo cenił przepych. Człowiek ten chciał, aby zbudowano dla niego coś bardzo wielkiego. W efekcie postwało "bardzo wielkie", jednak zabrakło tego "coś". "Bardzo wielke" na placu Weneckim wygląda jak wejście do czegoś, co miało powstać wkrótce, ale nigdy nie postało. Patrząc na przeogromną fasadę mamy wrażenie, że za nią ciągnie się wielokilometrowy kompleks pałacowy. Jednak gdy spojrzymy na tę budowlę z boku widzimy, że zapał budowniczych skończył się właśnie na fasadzie.

Architektura Warcraftu

Patrząc na architekturę Rzymu można dojść do jednego wniosku. Osoba która projektowała to miasto była pod dużym wpływem architektury z gry "Warcraft". Architektura Rzymu przypomina architekturę budowli z Warcraftu, w której budynki nie mające ze sobą nic wspólnego architektonicznie są z zadziwiającą swobodą ustawiane obok siebie. Przykład - egzotyczna Fontanna Trevi, wkomponowana w "klockowatą" architekturę miasta w taki sposób, jakby jakiś gracz kliknął tu przed chwilą myszką i zbudował sobie fikuśną fontannę.

Kompleks falliczny..

W Rzymie widać fascynację Egiptem, ze szczególnym naciskiem chyba na Egipcjanki. Z Egiptu Rzymianie wynieśli głównie ... falliczne kształty obelisków, które poustawiali chyba na każdym większym i mniejszym placu. Być może to ustawianie długich i strzelających ku niebu obelisków jest echem wewnętrznej tęsknoty Włochów za czymś długim, twardym i wiecznie stojącym. Zaskakujące, że obelisków tych nie wywrócił buldożer kultury chrześcijańskiej, który po dojściu chrześcijan do władzy przetoczył się przez Rzym obracając w perzynę wszystko to, co wybudowano za czasów Cesarstwa Rzymskiego.

Jak oni to zbudowali ...?

Patrząc na ślamazarnych i lekko śpiących Włochów zadajemy sobie pytanie: Jak oni to zbudowali? Wydaje się, że budowanie Rzymów w ogóle nie leży w naturze Włochów. Być może kiedyś przeżyli najazd germański, w wyniku którego tysiące German zalało Włochy, w wolnym czasie zbudowało takie miasta jak Rzym, a następnie zostało dyskretnie wypartych poza granice, pozostawiając po sobie włoskie miasta. Jeżei ta teoria okazałaby się prawdziwa to należałoby pogratulować Włochom dyplomacji i zdolności manipulatorskich, gdyż fakt ten udało się dokładnie wyczyścić z kart historii Włoch.

Skąd oni biorą tyle śmieci?

Jest jedna rzecz, której w Rzymie jest więcej niż zabytków. Są to śmieci. Zastanawiamy się, skąd oni biorą ich AŻ TYLE? Jedyną rozsądną odpowiedzią jest to, że śmieci z całego świata są regularnie zwożone na przedmieścia Rzymu, skąd cieżarówki rozwożą je w nocy po całym mieście tak, aby już rano mieszkańcy musieli przebijać się ulicami przez hałdy śmieci.

Jenoślady Włochów też wyglądają jak śmieci. Ciekawe, po co ktoś zakładał takie firmy jak MV Agusta, Aprilia lub Ducati, skoro Włosi wygrzebują swoje pojazdy na złomowiskach.

Rzym - sztuka budowania, sztuka burzenia

Jadąc do Rzymu byłem przygotowany na spotkanie z pozostałościami Cesarstwa Rzymskiego. Spodziewałem się obrazków jak z filmów Ben Hur, czy Quo Vadis. Niestety, z Cesarsta Rzymskiego nie pozostało nic. Katolicy prawdopodobnie byli bardzo źli na Rzymian i ich cesarzy za prześladowania. Po dojściu do władzy wyrąbali wszystko co cesarskie w pień. W tej chwili budowa Rzymu jest "naleśnikowa". Na licznych wykopaliskach widać jak na dłoni warstwy starszej architektury, zburzone i wdeptane w ziemię, a następnie przykryte budowlalmi na przykład z okresu średniowiecza. Nawet tak neutralna politycznie i spokojna budowla jak protoplasta współczesnych torów wyścigowych hipodrom Circus Maximus został zamieniony w zasypane ziemią zapadlisko.

Czym się różni dzień cezara od dnia papieża...?

Patrząc na rozplanowanie budynków w dawnym Rzymie za czasów cezarów widać jak na dłoni, czym zajmowała się uwczesna ludność. Punkty rozrywkowe, sanitariaty, punkty odnowy biologicznej, mieszkania, domy, domy uciech, miejsca spotkań polityków, parlament. Patrząc na plany (bo wszystkie te budynki zostały już tylko na papierze) zdajemy się widzieć mieszkańców Rzymu, przemieszczających się po tych wszystkich miejscach. Czyjemy się uczestnikami taktego życia. Jeżeli oglądamy budynki z okresu późniejszego, kiedy Rzymem władali papieże, jesteśmy pod wrażeniem ich determinacji i zdecydowania w kształtowaniu stylu życia mieszkańców miasta. Budowali oni wyłącznie kościoły. Jedne większe, inne mniejsze, jednak patrząc na plany miasta mamy wrażenie, że nie przewidywali dla swoich poddanych innych rozrywek niż chodzenie do kościoła.

Jednoślady w Rzymie

Jednoślady w Rzymie są czymś tak naturalnym i powszechnym, że jeździ nimi każdy i jeździ się nimi wszędzie. Począwszy od najmłodszych, a skończywszy na seniorach, wszyscy jeźdżą na 2 kołach. W Rzymie są nawet parkingi wyłącznie dla jednośladów.

Jeżeli chodzi o kulturę jazdy, to obowiązują trzy zasady: nie daj się przejechać, nie przejedź nikogo, miej kask na głowie. Reszta jest indywidualną sprawą każdego kierowcy. Z racji wysokich temperatur nikt nie jeździ w odzieży motocyklowej. Klapki, t-shirty, sukienki ... wszystko to co w Polsce jest wytykane i wyśmiewane w Rzymie jest normalną odzieżą na motocykl czy skuter. Daje to do myślenia ...

Zapraszam Was do obejrzenia całej mojej fotorelacji z wycieczki do Rzymu...